Intensywnie i skutecznie ofertę dla biznesu promuje Dział Flotowy sieci Moya.W ciągu ostatnich czterech miesięcy jego przedstawiciele wzięli udział w dziewięciu spotkaniach z przewoźnikami.
Za każdym razem była to okazja do nawiązywania nowych kontaktów, wymiany opinii i coraz lepszego poznania polskiej branży transportowej.
W Białymstoku Dział Flotowy gościł na imprezie zorganizowanej przez Stowarzyszenie Przewoźników Podlasia. W Białej Podlaskiej przedstawiciele Działu Flotowego gościli na XVI Zjeździe Przewoźników Polskich zorganizowanym przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Przewoźników. Organizatorem spotkania w dolnośląskiej Krzyżowej była Polska Unia Transportu. Festyn Transportowca połączony z Regionalnymi Targami Transportowymi Wybrzeże 2015 zorganizowało Pomorskie Stowarzyszenie Przewoźników Drogowych. W pięknych okolicznościach morskiej przyrody, na pokładzie promu kursującego do Szwecji, odbyła się konferencja Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych. W Samociążku k. Bydgoszczy Dział Flotowy już po raz drugi spotkał się z członkami Kujawsko-Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Międzynarodowych. Kolejnym z rzędu było również spotkanie z Zrzeszeniem Przewoźników Drogowych z Ostrołęki.
Wśród ryku silników, w otoczeniu miłośników ciężarówek, Dział Flotowy promował kartę Moya Firma na największej imprezie dla truckerów w kraju -
Master Truck w Polskiej Nowej Wsi k. Opola (filmik z wydarzenia >
TUTAJ, a zdjęcia w galerii pod tekstem). Karta Moya Firma obecna była również podczas
Dni Dziemian, których głównym sponsorem jest firma Repiński Paliwa - właściciel tamtejszej stacji Moya, ale też własnej floty samochodowej.
- Dostrzegamy potencjał polskich firm transportowych, a chcemy wspierać je, oferując dogodne warunki handlowe i profesjonalną obsługę - mówi Marcin Puchalski, manager ds. kart flotowych sieci Moya - Rozumiemy trudną sytuację, w jakiej znalazła się branża w związku z rosyjskim embargiem. Wiemy, że firmy szukają nowych rynków zbytu na zachodzie. A to okazja, by opowiedzieć przewoźnikom o naszych stacjach w pasie zachodnim, w tym o automatycznych obiektach w Słubicach i Różyńcu i o kolejnych planowanych tam inwestycjach. Uświadamiamy także branżę, że ogólna liczba stacji Moya przekroczyła już setkę, jesteśmy zatem poważnym partnerem biznesowym. I co najważniejsze, i co zyskało uznanie przewoźników, jesteśmy polską firmą, więc tym bardziej solidaryzujemy się z rodzimymi przedsiębiorcami - dodaje Marcin Puchalski.